Honda Civic

Przygodę z Hondą zacząłem od modelu Civic 1.6 4d z roku 2003.Przejechałem nią 112000km przez 8 lat, bez jednej awarii (wymiana płynów i klocków hamulcowych). Gdy wsiadałem do tamtej, to tak jakbym usiadł w fotelu, w kapciach, z pilotem w ręku - relaks, chociaż "kopa" miała. Wsiadając do "UFO" to tak jakbym wkładał kombinezon przylegający do ciała. Reaguje na każdy mój ruch i każdy gest. Do drogi jest przyklejona, minimalny ruch kierownicą i zmieniasz pas. Hondy lubią obroty, więc gdy o tym pamiętasz to odejście ma rewelacyjne. Pomruk silnika to uwertura do przemieszczania się. Wygląd i wyposażenie zadowoli każdego gadżeciarza. Bawię się tym autem zawsze, gdy go prowadzę. Trzeba zerkać na prędkościomierz (można ustawić sygnalizację) bo łatwo przekroczyć dopuszczalne limity i nie czuć tego. Apetyt na paliwo umiarkowany, mała i młoda, więc musi pojeść. 7.5 - trasa, 8,5 - mieszana jazda i ciężka noga. Jeśli ktoś potrafi pokochać przedmiot to polecam, zakochałem sie od pierwszego jeżdżenia. czytaj więcej

Honda Civic 2004 r., 3 drzwiowy, srebrny metallic, 1.7 CDTI, 100 KM, przebieg 118 tys. km, sprowadzony z Włoch, pierwszy właściciel w Polsce, użytkowany przez osobę nie palącą, garażowany. Auto bardzo ekonomiczne, o dobrej elastyczności, świetnie sprawdzające się tak w warunkach miejskich, jak i na dłuższych trasach (bardzo dobra ergonomia przednich foteli). Wyposażenie: • klimatyzacja • ABS • 4 x air-bag • elektryczne szyby przód • elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka • wykończenia deski w kolorze srebrnym • białe zegary • komputer pokładowy (spalanie, temperatura, dystans) • wspomaganie kierownicy • regulacja kierownicy • centralny zamek • immobilizer • profesjonalny auto alarm • radio CD • asymetrycznie dzielona kanapa • lusterka, klamki i zderzaki w kolorze nadwozia • komplet kluczyków • zupełnie nowe opony letnie Dodatkowo: • na 15’’ felgach stalowych opony zimowe użytkowane tylko przez okres dwóch miesięcy (więc praktycznie nowe) • felgi aluminiowe 15’’ (zakupione przez aktualnego właściciela, użytkowane przez 2 sezony letnie, cena sklepowa 1500zł/komplet) Kontakt telefoniczny pod numerem telefonu kom. 501-438-667 (w dni robocze proszę dzwonić po godzinie 16.00). Nie odpowiadam na smsy. Samochód do obejrzenia w Warszawie. Cena 18.900zł (do negocjacji) do obejrzenia na otomoto.pl ogłoszenie nr C18308057 czytaj więcej

Witaj kolego !!! Może by i mu się zwróciła instalacja LPG, ale japońskie wozy nie tolerują instalacji gazowej, szczególnie te nowsze, sam byłem świadkiem naprawy silnika w Japończyku i powiem że to nie małe koszty + częściej się sypią sondy lambda (niemały koszt), problemy z katalizatorami bardzo duże koszty napraw (np. japońskie wozy nie tolerują zamienników katalizatora tylko oryginał po krótkiej eksploatacji jest ten sam problem świeci się pomarańczowa kontrolka usterki silnika w zamienniku jest bardzo mało wkładu katalitycznego i na prawdę oryginał jest bardzo drogim wydatkiem około pięciu tysięcy) częściej trzeba wymieniać olej, oraz świece (wyższa temperatura spalania), poza tym praca na gazie jest bardzo sucha, paliwo jednak smaruje, koszty kontroli instalacji gazowej, jest wiele rzeczy które by tu jeszcze można wymieniać. Instalacja gazowa jest to skórka za wyprawkę. Później koszty są sporo wyższe. Sam miałem samochód ładnych parę latek zasilany gazem i odszedłem od tego, wiem co piszę. Chwilowa oszczędność nie opłaca się. czytaj więcej

Auto jest katowane od momentu wyjazdu z salonu. Przy 120tys. wymieniłem pasek rozrządu. W sierpniu 09 wymieniłem tłumik i tarcze hamulcowe. Wymieniam olej co 20tys.Maskę otwieram tylko po to aby wlać płyn do spryskiwaczy. Silnik nie bierze nawet grama oleju. Honda to pewność i niezawodnośćw każdych warunkach.Przejechałem ponad 1 200 000 km wieloma samochodami, jednak żaden nie przetrwał dłużej niż trzy lata, Hondą jeżdżę już 10 lat. Ten samochód ma duszę i jest jak członek rodziny. Na trasie bez trudu rozpędza się do 200km/h, na IV biegu do 195 /polecam niem. autostrady do testowania tych prędkości/. Te osiągi to w dużej mierze zasługa odpowiedniego docierania "w pierwszych dniach życia Civica". Ale co tam trasa? Prawdziwa zabawa i przyjemność to górskie serpentyny. Tam można poczuć zalety Hondy z jej samopoziomującą się podłogą /podwójne poprzeczne wachacze przód i tył/.Samochód jeździ w zakrętach jak po szynach a w ekstremalnych warunkach pisk uślizgu bocznego daje niezapomniane wrażenia /nie sprawdzać tgo w sezonie turystycznym-piesi na drodze i brak pobocza/. Od 5 lat jeżdżę na gazie. Recepta na sprawną i niezawodną Hondę -serwisowe przegłądy a potem bak do pełna i w drogę... ps Przeciwnicy Hondy /najczęściej wł.europejskich aut/ jako koronny argument przeciw, podają wysokie ceny części zamiennych. Ja pytam jakich części??????? czytaj więcej

"Cruze jest pozbawiony wielu gadżetów, takich jak chociażby światła do jazdy dziennej LED" Redaktorze. Pisanie o LED-ach na dzień jak o gadżetach to publicystyczny skandal. Obetną Panu wierszówkę w Redakcji. Jak wiadomo od wielu lat, w PL, na egzaminie Prawo Jazdy, nie ma pytań z budowy samochodu. Naukę elektryczności, także Redaktorzy zostawili w ostatniej klasie Gimnazjum. To było pewnie dawno i się zapomniało. Obie standardowe żarówki z przodu, na dzień, jedzą po 110 Wat prądu. LED-y z przodu, po oby stronach, na dzień, średnio u wszystkich producentów aut jedzą MAX 25 Wat. Alternator, w aucie na LED-ch z przodu, na dzień, jest dlatego bardzo zadowolony! Zwłaszcza w mroźną zimę na krótkich dystansach miejskich. Produkcja zespolonych reflektorów na przód z LED-ami na dzień nie jest dziś droga. Producenci robią nabywców w bambuko, Redaktorzy też, wmawiając nabywcom , że LED-y z przodu, na dzień, to dziś klasa PREMIUM. Nowych aut , bez względu na segment, które producent w każdej z wersji modelu nie wyposaża w standardzie w światła LED, na dzień , z przodu, po prostu NIE NALEŻY DZISIAJ KUPOWAĆ. To salonowe oszustwo. Niech bankrutują! czytaj więcej

Silnik jest po prostu bezbłędny, jeżeli znajdziemy model z niskim przebiegiem, to mimo wieku auta, posłuży nam, nie powodując żadnych kłopotów, katowanie przez raptownych kierowców może go nadszarpnąć, ale poznamy to po ilości branego oleju (im więcej bierze, tym bardziej dojechany, mój mimo wieku nie pobierał nic). Ta jednostka napędowa zapewnia na prawdę dużo frajdy z jazdy i potrafi się wykazać. Na niemieckiej autostradzie udało mi się osiągnąć na niej prędkość 220km/h z górki, na prostej 200km/h, pod górkę 180km/h. niska waga przekłada się na bardzo dobre przyspieszenie i dynamikę. Spalanie po mieście nigdy nie przekroczyło mi 8,5 l, poza w trasie 6,5 l ale przy jeździe 80km/h, 7,5-8 l przy 120-140km/h, natomiast przy ciągłym jechaniu 200km/h (deutchland) ok. 13-14 l, ale coś za coś. korozja stanowi istotny problem, jedyna rada to bieżąca konserwacja wychodzących problemów. Auto dobre do modyfikacji dla tunerów. Bardzo duży poziom hałasu, wygłuszenia po prostu nie ma:-( Słabe ogrzewanie w zimie, przy mrozie poniżej -15 stopni na trasie idzie w aucie po prostu zamarznąć. Dobre prowadzenie auta, ale przy ostrym hamowaniu, auto szybko wymyka się z pod kontroli i ucieka w jedną stronę. Auta nie kupiłby ponownie ponieważ miałem w nim wypadek czołowy z lewej strony przy prędkości wypadkowej zaledwie 40km/h i skończyło się to poważnymi urazami nóg. W razie większej prędkości nie sądzę aby kierowca miał możliwość przeżycia, przednia część pojazdu nie składa się na zasadzie ha... czytaj więcej